Odwołując się do mody klubowej oraz stylizacji które możemy oglądać na róznych imprezach, postanowiłam zinterpretować ją własny sposób. Zawsze miałam problem z dziewczynami na niebotycznie wysokich szpilach, które odsłaniają wszystkie swoje walory, nie pozostawiając miejsca na wyobraźnie oraz dobry smak. Niestety sama jestem osobą dość niską i kiedy nie założę wyższych butów ginę w tłumie . Dlatego też ostatniej nocy postanowiłam skazać się na cierpienie. Zdjęcia niestety nie są najlepszej jakości, ale czego możemy oczekiwać po tych robionych telefonem komórkowym? Zapraszam do oglądania, wraz z dźwiękami klasyka polskiego rapu Tedego :) Życzę miłego wieczoru!
Na sobie mam
sukienka- LUMPEKS
pasek-MANGO
buty-TOPSHOP
torebka- LOFT 37
PS. Była jeszcze ramoneska
No comments:
Post a Comment