Kwiaty zła

"Skąd pochodzi - pytałaś - smutek, co przysłania Duszę, jak gorzka fala przez morze nagnana?"
- Skoro się dokonało w sercu winobrania,
Życie staje się męką. Prawda nazbyt znana.

Smutek to dziwnie prosty, codzienny, odwieczny,
Tak jak twój śmiech radosny. Więc ty radość chwytaj, Ma piękna - ciekawości twej szkoda serdecznej;
I choć twój głos brzmi słodko - na litość, nie pytaj!" 

NA SOBIE MAM:

spodnie- Urban Outfitters

torba- American Apparel

buty- Birkenstock

bluzka- Calvin Klein

płaszcz- szyty na zamówienie

Vera Wang

Vera Wang w świecie mody ślubnej jest postacią ważną, a jej suknie cieszą się nie słabnącą popularnością. Dlatego też nowa kolekcja projektantki pozostaje(tak jak i poprzednie) szeroko komentowana. Tym razem projekty otwierają przed nami mroczny świat , w którym panna młoda mija się ze swoją tradycyjne postrzeganą wersją. Ubrania kuszą romantycznością oraz zmysłowymi haftami, które zakrywają bardzo niewiele. Ich stylizacja może przypominać nam suknie ,którą Kate Moss założyła na swoje wesele. A wy co sądzicie? Czy moda ślubna może uwodzić i odkrywać trochę więcej? 

Afera na FW

Michała Witkowskiego za wkład w kształtowanie nowej prozy polskiej szanuję.  Jego powieść Lubiewo, to świetnie napisana przewrotna wizja naszej rzeczywistości opowiedziana z perspektywy tych, których głos jest pomijany i traktowany z przymrużeniem oka. To właśnie w książce pisarz  zaczyna kreować swoje elter-ego Michaśkę obecnie celebrytę pojawiającego się na imprezach czy eventach modowych.

Nie byłoby nic złego w jego artystycznym wyrażaniu siebie, gdyby nie ostatnia afera.  Na Fashion Week blogger założył bowiem czapkę w charakterystyczne paski, które przypominają te noszone przez nazistów w czasie II wojny światowej. Dlaczego Witkowski lansuje się w tak tani sposób i czy naprawdę nie istnieje już coś takiego jak dobry smak? Pisarz zamieścił już sprostowanie, ale czy w tym wypadku słowa będą potrafiły zatrzeć złe wrażenie?

Wiosna, ach to ty!

Postanowiłam przywitać ją z odrobiną  ulubionego rock&rolla. Mowa oczywiście o wiośnie. Pogoda jeszcze nie rozpieszcza ale to już tylko kwestia dni gdy grube swetry zmienię na hipisowskie, długie sukienki i połączę je z z luźnymi kurtkami. Na razie jednak przedstawiam Wam mój ukochany zestaw na taką temperaturę.  Spokojny i stonowany ale mam nadzieję, że ma coś w sobie. A Wy co myślicie?

Na sobie mam:

futerko- ZARA

spodnie-ZARA

sweter- RALPH LAUREN

buty- NOWY YORK

szalik- ZNALEZIONY W SZAFIE MAMY

torebka- ZARA

Coachella'15

Co roku obiecuje sobie ,że się tam znajdę. Co roku mówię sobie ,że właśnie tam powinnam być na początku kwietnia. W tej ogrzanej Kalifornii, mogłabym słuchać ulubionych muzyków. Niestety co roku jestem gdzie indziej, z dala od krainy słońca - a dopiero w pączkującej ku wiośnie Polsce. Dzisiejszy post będzie więc zabawą i wcieleniem się w rolę modowego "łapacza" stylowych ludzi. A żeby nie było nudno, większość prezentowanych niżej zdjęć wcale nie jest z instagrama gwiazd... Have fun!

HIPPIE LOOK

Cześć dziewczyny! Dżins rządzi w tym sezonie,wzory hipisowskie przeżywają kolejne powroty a kolorowe okulary już na dobre zagościły na ulicach. Dlatego zdecydowałam się przygotować z tych elementów mieszankę i zestawiłam wszystkie na raz. Śmierć konwenansom, przecież moda nie zna ani ograniczeń ani zasad.  :)

BACKSTAGE  :)

NA SOBIE MAM:

trampki- CONVERSE SKÓRZANE

spodnie- LEVIS

futerko-ZARA

bluzka- VINTAGE

pasek-GAP

okulary-MD 

Fenomenalna Lara Stone

Lara Stone wystąpiła w spójnej ale magnetycznie przyciągającej sesji zdjęciowej do magazynu Marie Claire. Modelka powala nie tylko swoją naturalną urodą przypominającą tą którą pamiętamy ze starych  zdjęć Brigitte Bardot. Możemy również zakochać się w dobrze dobranych wpasowanych w klimat spokojnych i nostalgicznych ujęć. Całość osiągnęła moim zdaniem fajny finał. A jakie jest Wasze zdanie? 

   

            

                

                          

Zdjęcia- Elina Kechicheva

Stylizajce- Anne-Sophie Thomas

Gdzie- Majowe wydanie Marie Claire, Francja 

Casual day

Dzisiaj przygotowałam dla was coś spokojnego, specjalnie na wyludnione Warszawskie ulicę czy na  początek wiosny. Strój wyróżniają jedynie baleriny w panterkę i dobrana do nich stara kurtka mojej mamy, która(kurtka) obecnie przeżywa odrodzenie modowe w moich rękach. Mam nadzieję ,że całość prezentuję się spójnie ale nie nudnie. Oczywiście mogłam darować sobie dwie warstwy , ale jak zawsze jest mi zimno a pogoda nas nie oszczędza. :) 

Spokojnych i stylowych świąt Wam życzę.

Na sobie mam:

spodnie- GAP

torebka-ZARA

bluzka- CALVIN KLEIN

pasek- MANGO

kurtka- CAMEL

ramoneska-ZARA

okulary- H&M

Fot.

T.